Mam nastepujacy problem gram na 3save i bardzo ale to bardzo tego zaluje mod jest super a na wszystkie male bledy mozna przymknac oko ale moze tyle o modzie.
Doszedlem do 3 rozdzialu i zgodnie z fabula z podstawowej gry poszedlem na cmentarzysko orkow.
Po 1 wszyscy straznicy swiatynni powinni byc martwi mimo to stali sobie w miejscu.Nie moglem z nimi porozmawiac co najwyzej zabic.Po 2 gdy znalazlem druga czesc pergaminu odrazu po tym w miejscu gdzie lezala duga czesc a nie tam gdzie powinien mi to powiedziec ball lukor powiedzial ze sa tutaj jakies dziwne pisma na scianie itp poczym dal mi zwoj z teleportem.Pomyslalem sobie pewnie jakis bug i szybko poszedlem tam gdzie powinien mi to powiedziec czyli wielka sala.Zabilem pare orkow i zapisalem gre.Niechcacy zapisalem ja na 3 save po tym jak dal mi ten teleport(czyli w innym czasie niz powinien).
Tutaj pojawia sie moj problem gdy przeteleportuje sie a zaraz po tym uzyje kolowrotu baala lutora nie ma.Jak poczekam jakies 3min nagle sie pojawia niewiadomo skad ale nic do mnie nie mowi a przeciez z tego co pamietam powinien cos powiedziec.Ide dalej w glab jaskini a on ciagle za mna chodzi jedyne co moge zrobic podczas rozmowy z nim to nacisnac KONIEC.Nie atakuje mnie a przeciez sniacy powinien go omamic czy cos takiego.Nie wiem jak to naprawic za kazdym razem gdy sie przeteleportuje lukor znika.Probowalem juz uzywac kodow i robic takie rzeczy jak go zabic czy tez nim przejsc przez ta sciane ale nic nie pomaga nie wiem co zrobic i nie mam pojecia gzdie sie ten caly lukor teleportuje po mojej teleportacji.Probowalem to chyba z godzine naprawic a po wyjsciu ze cmentarzyska i wejsciu jeszcze raz wszyscy znikaja nie ma cial nie ma baala lukora nie ma nikogo to to juz wogole jest smieszne.Watpie ze mi ktos pomoze to chyba koniec mojej gry.Co jak co ale z takim bugiem nie da sie dalej grac........
Tak czy inaczej jakby ktos wiedzial jak to naprawic to prosz
e o komentarz.Moim zdaniem jest to najpowazniejszy bug w tym modzie